"Patrzcie, jak to szybko minął czas..."
... i staliście się już prawdziwymi uczniami naszej szkoły.
Czas zrzucić kolorowe chusty – niech czekają rok na kolejnych "maluchów".
A było to tak...
... Próba za próbą, jeszcze raz i jeszcze, wierszyk, polonez, piosenka - żeby tylko nie pomylić, żeby wszystko wypadło dobrze. Bo przecież przyjdą rodzice, babcia z dziadkiem, może ciocia i wujek? Więc musimy wypaść dobrze. Co tam „dobrze" – najlepiej!
No i chyba się udało!
13 października – wszyscy odświętnie ubrani, dumni, bo to wielki dzień dla uczniów i całej szkoły. Sala wypełniona po ostatnie krzesło – rodziny, nauczyciele i główni bohaterowie – PIERWSZOKLASIŚCI! Panie pierwszaków trochę zdenerwowane, ale nie dają tego po sobie poznać. Rodzice biegają z aparatami, bo przecież powtórki nie będzie, a takie chwile muszą się zatrzymać w rodzinnym albumie.
I poszło! Sztandar, werble, Hymn i gromkie „Ślubujemy". Przemówienie Pana Dyrektora i w końcu czas na to, co tak długo ćwiczone:
Rozpoczął, jak co roku, Polonez – nasz piękny taniec narodowy – oczko w głowie pani Agnieszki Jarzyńskiej, później pomknęły wierszyki i piosenki tyle razy już powtórzone.
I podziękowania – od Rodziców i Dzieci dla Nauczycieli i Pracowników szkoły z okazji Ich święta.
Aż w końcu spotkanie ze swoimi paniami: Anią Starzyńską-Kloze, Olą Kurasiewicz, Beatą Nawrocką, Mileną Łondką i Ewą Kaszowską. Dla nich to także ważny dzień. Wspólnie przygotowywały się, wraz ze swoimi uczniami, do tego święta.
Czas więc na odebranie pierwszego ważnego dokumentu – legitymacji szkolnych oraz pamiątkowych dyplomików.
A już teraz ... ciężka, ale i przyjemna praca aż do najbliższych wakacji.
/tekst i zdjęcia: E. Kaszowska/